Matka polskiego Króla Ducha

„Ja Her Armeńczyk leżałem na stosie” J. Słowacki

Ormiańskie wielkie oczy miał Słowacki
Z Armenii wywiódł Polsce Króla Ducha
Tak z trupa Hera Armeńczyka wieczność
wzleciała rodząc łańcuch naszych losów

ciężki i krwawy
hartowany w rzeziach
których millenia
nie szczędziły matce
Armenii
wiernej do tchu ostatniego
losowi swemu, prawdzie swej i wierze

Daleka Matko
Twoje ciemne lico
ma blizny które
u nas jasno świecą